sobota, 13 września 2014

Zaiweszam? To zależy od was.

DO WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW Z JAKIEGOKOLWIEK MOJEGO BLOGA! :
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Słuchajcie, wiecie, że was uwielbiam, zaznaczałam to już na pewno wiele razy, ale teraz to jestem wkurzona. I to na maksa.
Wyjaśnicie mi, jak to jest, że ja kombinuję jak koń pod górę, byleby tylko znaleźć chwilkę na napisanie rozdziału w przerwach w nauce, chociaż mogłabym w tym czasie sama odpocząć np. oglądając film czy czytając dalej ukochaną książkę, myślę codziennie (tak, codziennie) nad nowymi rozdziałami, nowymi scenami, albo udoskonalam wcześniej zaplanowane sceny, a ponad to na 3 z 5 blogów wymyślam coraz to nowe ciekawostki, projektuję na różne blogi nowe znaki, symbole (jak symbol Zdrajców na PoA, Znak Nerimich na POFE, symbol Karytów na PoA i Znak Omarium są w przygotowaniu podobnie jak znak Verisseta na TDH), a wy niczego nie doceniacie? Nie mówię, że macie mi dziękować, czynić pokłony czy coś,. Nie. Chodzi mi tylko o zwyczajny komentarz. Kilka zdań, czy proszę o tak wiele w ramach wynagrodzenia za kilkugodzinne, kilkudniowe albo czasami kilkutygodniowe pisanie rozdziału? "Było super, podobało mi się to i tamto" albo "Myślę to i to, ale dobra rada - popracuj nad tym wątkiem jeszcze, bo coś tam, coś tam..." - naprawdę proszę o tak wiele?
Dobrze wiecie, że kocham pisać, to moja pasja, moje życie, ale przez to zastanawiam się, czy to ma w ogóle sens. Może zawiesić? Bo czuję się, jakbym pisała tylko dla siebie albo dla max. 5 osób, a przecież wyświetlenia wskazują na co innego. Rozdziały mają średnio od 100 do ponad 300 wyświetleń [zależy jaki blog], wiec to chyba ciut za dużo jak na zwykłe kliknięcie w rozdział przez przypadek i szybkie wyjście. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Wyjaśnijcie mi też jak to jest, że rozdział wyświetliło no załóżmy te 200 osób, a skomentowało 5 zaledwie? No ludzie, proszę was! Wiem, że nie każdy ma konto na bloggerze, ale :
A. Zawsze można sobie założyć - to proste i darmowe.
B. W ustawieniach bogów mam, że można komentować anonimowo, czyli nie mając konta, ale wtedy proszę podpisywać się chociaż jakimś pseudonimem np. ABC, Emma, nawet kurde MC KABACZEK aka Melchior, jeśli macie taką ułańska fantazje.
C. Zawsze możecie do mnie napisać swoją opinię na facebooku albo na asku. Nie wstydźcie się, niektórzy już tak robili i nikogo nie zjadłam.
Ponadto na żadnym z blogów (oprócz tymczasowo PoA, ale to z pewnego powodu...) nie ma włączonej weryfikacji obrazkowej, więc piszecie kom, klikacie 'opublikuj' i ot cała filozofia.
Ludzie, czy naprawdę to dla was taki wysiłek?
A może rozdział naprawdę przeczytały tylko te cztery czy pięć osób? Jeśli tak, to chyba najlepiej będzie (jak mówiłam) zawiesić, bo i tak każdy ma w czterech literach moją pracę, to że się staram i poświęcam (może marnuję?) na to tyle czasu. Nadmieniam, że nawet przed samym testem gimnazjalnym pisałam, żeby waz nie zawieźć.
I proszę, nie wykręcajcie się tu szkołą, bo skoro mieliście czas przeczytać 10-stronnicowy rozdział, to macie czas też napisać te parę wyrazów w komentarzu.
Wcześniej nie stosowałam systemu : "Jak będzie 10 - 15 czy 20 komentarzy, to dopiero dodam kolejny rozdział", ale chyba czas się na to przerzucić. Jeśli zobaczę, że po mojej prośbie nadal macie to wszystko  gdzieś, rozdziały będę wysyłała tylko na prywatnego maila osób, które zadają sobie ten trud, by skomentować np. Furt Sword, Elfik Elen, Zuzka M, Rebekah Mikkelson, Onnawen i tych kilku innych, których przepraszam, że nie wymieniłam.
NiE TRAKTUJCIE TEGO JAKO GROŹBĘ, BO TO ŻADNA GROŹBA. Jedynie zapowiedź.

Z poważaniem, Meridiane Falori (Sarikah Rossmary).


PS Ta wiadomość wstawiłam na wszystkie moje blogi. Tutaj rzecz tyczy się poprzednich rozdziałów. Nowy postaram się dodać niedługo, jeśli nie będzie odzewu z waszej strony. Chyba wiecie, co pozostanie mi zrobić.

 CIEKAWE CZY CHOCIAŻ TO SKOMENTUJECIE :P  :(

14 komentarzy:

  1. Ujmę to tak. Nie zawsze mam czas komentować, ostatnio nie mam czasu nawet by pomyśleć o czymś innym niż matematyka i polski... Tak.. Niestety takie życie.
    Co do komentarzy, nie przejmuj się i nie porównuj liczby wyświetleń do komentarzy, bo to nic nie da.
    Ci którzy nie komentowali dalej robić tego nie będą, wiem to ze swojego doświadczenia, naprawdę.
    Też czasem mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok gdy widzę że odwiedzin miałam np, 600 a komentarzy ledwo dziesięć.
    najważniejsze byś pisała dla przyjemności, dla siebie, my [czytelnicy] po prostu mamy to szczęście, że dzielisz się swoim talentem, wyobraźnią i pomysłowością, bo jak Boga kocham, nigdy bym nie stworzyła jakiegoś świata, a Ty zrobiłaś to już cztery razy ( ogromny szacunek dla Ciebie!)
    Ten post chciałam skomentować od razu jak go napisałaś, ale jestem zbyt drażliwa, by pisać komentarze na telefonie, więc poczekałam, aż będę mieć dostęp do normalnej klawiatury : )
    Tak więc, ( znów zaczynam pisać o rzeczach zbędnych, za co przepraszam..)
    Chciałam Ci powiedzieć (napisać), żebyś nie przejmowała się tym.
    Rozumiem, to denerwujące, gdy spędza się godziny nad rozdziałem plus parę innych nad myśleniem co dalej, a nikt nie komentuje, ale wiedz, że siedzę w tym już wystarczająco długo by wiedzieć, że nie Ty, pierwsza i nie ostatnia masz z tym problem.
    Limity komentarzy, nie radzę Ci, wtedy zazwyczaj pojawia się spam od jednej osoby, która jeszcze bardziej wszystko zepsuje, bo myśli że [my blogerki] jesteśmy takie głupie i nie zauważymy, że parę komentarzy jest od jednej osoby..
    To widać, naprawdę.
    Moją radą jest to byś wyznaczyła sobie limit komentarzy ( dla samej siebie) nic nam [czytelnikom] nie mówiąc, i wstawiać rozdział dopiero, gdy ta liczba będzie Tobie odpowiadała.
    Co Ty na to?
    Sama tak bardzo często robię, i gdy przez parę dni nie ma rozdziału, lub znaku że żyje magicznie komentarzy przybywa : )
    Miłego wieczoru- Kate
    ( Ta sama co kiedyś tam na Ask'u, chodź wątpię byś pamiętała : d)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to nie komentuję? Ja komentuję! Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział i zaglądam tu codziennie bo nie mogę się doczekać rozdziału nowego :) Czytam 3 Twoje blogi :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam twoje blogi już od jakiegoś czasu i stwierdzam że to jeden z 10 dobrych blogów jakie kiedykolwiek przeczytałam a czytałam ich mnóstwo. Szczerze podziwiam twoje prace i bardzo zależy mi na poznaniu dalszych przygód Damona i reszty. Czemu wymieniłam tylko jego, bo jego postać inspiruje i daje do myślenia. Jeśli będziesz miała czas to wyślij mi proszę kolejny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ty i inni będziecie na bieżąco komentować, to nie będę musiała ci wysyłać, tylko przeczytasz sobie na blogu.

      Usuń
  4. No no czytam te opowiadanie i nie chcę żeby zostało zawieszone.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak bd widziala , ze czytacie, ze wam sie podoba, ze warto,nie zawiesze

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja odkąd poznałam twojego bloga i nadrobiłam wszystkie rozdziały, komentuję i komentować będę.
    Tak już mam, że po przeczytaniu rozdziału na jakimkolwiek blogu zawsze muszę skomentować, więc ja deklaruję się, że będę komentować 90% twoich rozdziałów. Dlaczego 90%, a nie 100? Bo czasem mi się zapomni wpaść na bloga i zanim się zorientuję to już są dwa nowe rozdziały, więc komentuję tylko najnowszy.
    Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział. Pisz szybko. Życzę weny :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Powinnaś pisać dla siebie i dla tych co czytają. Ja rzadko komentuje bo czytam blogi na telefonie, tak jak teraz i pisanie komentarzy jest drogą przez mękę :) Ale dla Ciebie to zrobiłam. :) Czytam wszystkie Twoje blogi i podziwiam za wyobraźnię. Pomimo, że mnie nie widać to wiedz, że jestem i śledzę przygody wszystkich bohaterów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swietnie ze jetses, ciesze sie ze czytasz, ale nie zmienia to faktu ze wypadaloby po przeczytaniu napisac choicaz zwykle 'podobalo mi sie'. To chyba nawet z. Telefomu do sie napisac :-P

      Usuń
  8. Ujmę to tak, mam tonę nauki i przestałam czytać niestety większość blogów od rozpoczęcia szkoły, a jednak na tym blogu czytam i komentuję każdy rozdział bo masz na prawdę super pomysł i genialnie piszesz, więc mam nadzieję, że to tylko groźby i bloga nie zawiesisz! :O A jeśli już zrobisz tak jak pisałaś to od razu wpisuję się na listę osób które chcą dostawać prywatnie na maila opowiadanie! :D

    Pozdrawiam serdecznie! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahaha będę pamiętać :)
      Odzew na moje "groźby" na blogach i fb był dosyć duży, więc rozdział się pojawi. Przynajmniej następny. Jeśli zobaczę, że wzięliście sobie to do serca i zechcecie sprawić mi tę przyjemność i podzielić się wrażeniami po nim w komentarzu, nie będę zawieszać :) Chodzi po prostu uszanowanie czyjejś pracy, a nie że ja piszę, a nikt nwaet nie powie, czy było dobrze czy źle.

      Usuń
  9. nie zawieszamy :d
    Bo jestem ciekawa z kim będzie Elena

    OdpowiedzUsuń
  10. Ej, ej, ej!
    Dopiero co odkryłam tego wspaniałego bloga, a Ty mi tu oznajmiasz, że może być zawieszony!
    Ja się nie zgadzam!
    Foch! XD
    ~D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie usuwaj bloga jest świetny i ty zresztą też! !!!
      Mam nadzieje że inni pomyślą o tym. Pozdrawiam, Demi(pseudonim)

      Usuń